- Mike ! - krzyknęła wyrywając chłopaka Razielowi.
- Nic ci nie jest ? - wyszeptała
- Zostaw go, to zdrajca- powiedział anioł.
Dziewczyna się odwróciła i stało się coś czego sama ona nie kontrolowała. Czarne iskierki pojawiły
się na jej dłoniach, magia ta ją uniosła lekko do góry. Oczy zrobiły się czarne a z nich wychodził dymek małych iskierek by zaraz zaniknąć. Nie czuła już gniewu, czuła swobodę. Jej ręka delikatnie zaczęła się unosić w górę aby wycelować w zdumionego Mężczyznę. Kiedy ręka znalazła się na wysokości jego klatki piersiowej wystrzelił z jej ręki czarny połyskujący promień . Anioła odrzuciło to na parę metrów. Moc postawiła ją na ziemi i zniknęła. Dziewczyna nie wiedziała co to było nie znała jej pierwszy raz w jej życiu stało się coś podobnego. Widziała że anioła żyje wiec wzięła chłopaka i zniknęła jak zwykle w obłokach dymu.
Raziel nie wiedział co się stało, ale wiedział jedno ona jest silna, zbyt silna na jedną osobę taką jak on...
*******************************************************************************
Martina położyła go na sofie.
- Co mu jest - zapytał Valentine.
- Nie wiem -powiedziała.
- Nic mi nie jest - powiedział próbując usiąść.
- Co on ci zrobił - zapytała patrząc na niego z uwagą.
- Uspał jakimś zaklęciem, chciał mnie ukarać ale nie wiem jak - powiedział.
- A tobie Martino nic nie jest ? - zapytał z troską Mężczyzna.
- Nie wszystko jest w porządku. - powiedziała .
- Muszę tylko chwilę odpocząć- powiedziała wstając i kierując się do sypialni.
****************************************************************************
Jace wstał z bólem głowy nie wiedział czemu. Kiedy wyszedł z pokoju korytarz był pusty, najwyraźniej wszyscy jeszcze spali. Chłopak rzadko wychodził z pokoju przeżył to że stracił Clary,
bał się czy wszystko u niej w porządku. Bał się również o swoją małą przyjaciółkę. Jak zwykle w kuchni była poczta na jego miejscu leżał misternie wykonany list. Chłopak wziął go i poszedł do swojego pokoju. Otworzył go nadawcą a raczej nadawczynią była Martina Morgernstern...
__________________________________________________________________________
PODOBAŁO SIĘ ? CHCESZ KOLEJNE ROZDZIAŁY ? KOMENTUJ TO BARDZO MOTYWUJE MNIE DO PISANIA:) POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WAM MIŁEGO WEEKENDU <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz