Martine obudził huk. Poderwała się z łóżka. W takich momentach nie żałowała snu w stroju bojowym i broną. Wybiegła z budynku. Alicante było puste. U stóp zobaczyła małą karteczkę.
Przeczytała napis.
Teraz jesteś sama Martino całkiem sama, ale nie martw się niebo stoi dla ciebie otworem.
Raziel
Zgniotła ją i rzuciła o ziemie .
- Raziel! Nienawidzę cię ! - krzyknęła.
*****************************************************
- Wkurzyła się - mruknął Caine wracając z ziemi.
- To wyśmienicie. Będzie starała się ich uratować - powiedział.
- Może.. -odpowiedział chłopak.
********************************************************
- Martino ja wiem, że nie chcesz ze mną rozmawiać ale zrób raz wyjątek - powiedziała błagalnie Caine.
- Tylko po co ? - powiedziała lekceważąco Martina.
- Proszę .. - powiedział.
Dziewczyna przewróciła oczami.
- No dobrze więc czego chcesz? - spytała.
- Czemu mnie nienawidzisz ? - spytał.
Zaśmiała się.
- Ale ja cie nie nienawidzę - mruknęła.
- Serio? To czemu tak mnie traktujesz? - spytał.
- To ty nie wiesz ? - spytała rozbawiona.
- Jesteśmy po przeciwnych stronach, więc nie mogę Cię inaczej traktować. To prawo ale prawo- powiedziała.
- Nie rozumiem - powiedział.
- Nie łudziłam się że to ogarniesz - stwierdziła.
- Ty jesteś z aniołami ja z demonami więc powinniśmy się w zasadzie nienawidzić, ale dla mnie to głupie. W sumie się nie znamy to nie miało by większego sensu nie sądzisz ? - powiedziała Martina.
- Masz racje ale ty powinnaś być po naszej stronie - stwierdził.
- Znowu się zaczyna - mruknęła.
- Jesteś nocnym łowcą pół aniołem, tylko przypominam - powiedział.
- To kim się jest nie ma większego znaczenia - mruknęła.
- Mam prawo mieć żal do wasz a w szczególności do twojego tatusia Raziela - mruknęła.
- Niby czemu ? - spytał.
- Na przykład zabił mi ojca - fuknęła.
- Ale możesz mu to wybaczyć i dołączyć do nas - stwierdził.
- Ta.. i być marionetką ? Nie dzięki..
Nie zdążyła dokończyć kiedy dostała cios w plecy od Raziela. Ogłuszył ją.
- Nie - krzyknął Caine.
----------------------------------------------------------------------------------------
No więc boli mnie serce ale napisałam doceńcie to . Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz