- Cześć - powiedział blondyn dosyć długimi włosami które zachodziły mu na delikatne jego jasno brązowe oczy. Chłopak był ubrany w prostą nowoczesną koszulkę na którą narzucił sobie ciemną marynarkę. Ciemne jeansy pasowały mu do czarnych sportowych butów. Miał dosyć bladą skórę ale nie tak jak jego rozmówczyni.
- O, cześć Derek - powiedziała Martina odwracając się na palcach. Była ubrana w ciemne spodnie z jedwabną błękitną bluzką którą miała w spodniach co dawało fajny efekt. Na to miała narzucony lekki żakiet koloru ciemno niebieskiego. Na szyi miała apaszkę z motywem kwiatowym.
Buty były to proste trampki w czarno-czerwoną kratę.
- Nie wiedziałem, że będziesz nad Sekwaną. Nawet się ciebie tu nie spodziewałem - mruknął i uśmiechnął się szczerze.
- No widzisz, ale mam słabość do Francji - szepnęła uśmiechając się.
- Cóż ja muszę podróżować po świecie i poznawać te wszystkie kultury, ojciec tego wymaga - stwierdził z lekkim smutkiem.
- Przecież to fajne życie, nie musisz pilnować diety i nie trenujesz. Zazdroszczę ci - powiedziała opadając na trawę na której siedzieli.
- Naprawdę tak myślisz ? - spytał.
- Tak - mruknęła bawiąc się ździebkiem trawy.
- Przecież to nudne - stwierdził.
- Nudne ? Nie. Chętnie bym się w to pobawiła zamiast użerania się z wilkołakami i Clave - jęknęła cicho.
- To raczej nie nudę - mówiąc to uśmiechną się.
- No cóż może i nie jest, ale jest stresujące - odrzekła.
- Serio ? - zdziwił się.
- Tak serio - mruknęła wykrzywiając usta w lekkim rozbawieniu.
- Co cię tak bawi - spytał żartobliwie.
- Ta rozmowa - odpowiedziała z uśmiechem.
- No to masz ciekawe zajęcie - stwierdził a dziewczyna tylko przewróciła oczami.
**********************************************************************
- Hej tato już jestem - powiedział wesoło.
- Hej - mruknął Lucyfer.
On się chyba zakochał, cholera starałem się do tego nie dopuścić on nie może być z przyziemną.
- pomyślał przerażony szatan.
Och tato gdybyś tylko wiedział - pomyślał rozmarzony Derek.
__________________________________________________________________
Wiec wam starszy i pamiętajcie wasze komentarze przyspieszają kolejne rozdziały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz