Łączna liczba wyświetleń

sobota, 23 maja 2015

Przeszłość cz. 2

Kiedyś musiała przyjść chwila kiedy trzeba będzie zrobić Martinie próbę z orłem, tak jak Jace'wi.
Valentine miał nadzieje, że nie będzie musiał zabić kolejnego ptaka. Mężczyzna miał nadzieję, że dziewczyna sobie poradzi.
Czas który jej dał mijał nie ubłaganie, dzień po dniu myślał tylko o tym jaki będzie efekt próby.
Kiedy nadszedł czas próby dziewczyna stawiła punktualnie.
 - Potrzebujesz czegoś tato - spytała mała brunetka z orłem na ramieniu.
 - Już czas pokazać czego go nauczyłaś - stwierdził spokojnie.
 - Tak jasne - mruknęła zamyślona.
 - Zaczynaj - poprosił czule.
Martina wykonywała jakieś ruchy rękami a ptak wykonywał rozmaite wariacje w powietrzu.
 Po pokazie, o ile można to było tak nazwać, orzeł poczochrał dziewczynie włosy.
 - Nie złamałaś go - powiedział Valentine a jego głos drżał.
 - No nie bo nie było takiej potrzeby - mruknęła mierząc ojca wzrokiem.
Ojciec podszedł do niej, złapał orła i chciał skręcić mu kark ale nie zdążył, jego ręka ani drgnęła.
Prawą dłoń dziewczyny otaczały iskierki.
Dziewczyna szarpnęła jego ręką za pomocą magii a orzeł przyleciał prosto na jej ramię.
 - Nie zabijesz go - powiedziała ,,puszczając" jego rękę z pod wpływu magii.
 - Czy ty mi się właśnie postawiłaś - praktycznie to wykrzyczał.
 - Tak - warknęła.
Valentine się zaśmiał.
 - Miłość jest słabością moją i Jace, ale ona jest twoją siła. Podziwiam Cię. -mrukną z zadowoleniem.
***************************************************************************
,, Miłość"
Miłość może być słabością,
ale i siłą.
Każdy kocha,
ale każdy rani.
Miłość jest czasem odwzajemniona,
a czasem nie.
Żyć z nią łatwiej,
niż bez niej.
Możemy wybierać kochać,
czy nie.
Być razem,
czy osobno.
Przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie,
ale z wielką siłą.
_______________________________________________________________________

Uwaga nowy rozdział będzie dopiero gdy 4 osoby pod tym postem napiszą mi co myślą o całym blogu i czy mają jakieś uwagi co do niego. Ja mogę czekać ale czy wy przypadkiem nie chcecie przeczytać nowy rozdział z starciem Caine i Dereka ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz